Na początku XIII wieku Porcjunkula była małą, zapomnianą kapliczką niedaleko Asyżu. W 1206 roku św. Franciszek odbudował ją i właśnie tam usłyszał Ewangelię o rozesłaniu apostołów. Słowa te miały wielki wpływ na sposób życia świętego i jego braci. Tomasz z Celano pisze:
[…] przeniósł się na inne miejsce, zwane Porcjunkulą, w którym dawnymi czasy wzniesiono kościół Najświętszej Dziewicy Matki Bożej, a który wtedy stał opuszczony i całkowicie zaniedbany. Gdy święty Boży spostrzegł, że jest on tak zrujnowany, wzruszył się, ponieważ miał gorące nabożeństwo do Matki wszelkiego dobra, i pełen troski zaczął tam mieszkać.
[…] pewnego dnia w tymże kościele czytano Ewangelię o tym, jak Pan rozesłał swoich uczniów na przepowiadanie. Święty Boży, obecny tam, po ukończeniu obrzędów Mszy Św., pokornie poprosił kapłana o wyłożenie mu tej ewangelii, chcąc lepiej zrozumieć jej znaczenie.
On opowiedział mu wszystko po porządku. Święty Franciszek usłyszawszy, że uczniowie Chrystusa nie powinni posiadać ani złota ani srebra czy pieniędzy, ani trzosu, ani torby, ani chleba, nie nosić laski w drodze, nie mieć obuwia, nie mieć dwu sukien, ale przepowiadać królestwo Boże i pokutę, natychmiast w duchu Bożym rozradowany wykrzyknął: „To jest, czego chcę, to jest, czego szukam, to całym sercem pragnę czynić”.
Potem święty ojciec, niezmiernie uradowany, zabiera się do wypełnienia tych zbawiennych usłyszanych wskazań i nawet chwili nie zwleka, ale zbożnie usposobiony zaraz zaczyna wykonywać to, co usłyszał. Natychmiast zdejmuje obuwie z nóg, wyrzuca laskę, poprzestaje na jednej sukni, a pas rzemienny zamienia na powróz. Sporządza sobie tunikę wyobrażającą krzyż, aby jego obraz w niej odganiał wszelkie diabelskie fantazje; sporządza ją grubą i szorstką, aby w niej krzyżować ciało z jego wadami i grzechami; sporządza ją wreszcie bardzo ubogą i lichą, jakiej w żaden sposób świat by nie zapragnął.
Także wszystkie inne rady, jakie usłyszał, starał się wykonać z największą pilnością i z największym uszanowaniem. Nie był bowiem głuchym słuchaczem Ewangelii, ale wszystko, co słyszał, zachowywał w chwalebnej pamięci i starał się wypełnić dokładnie, co do litery. (1Cel 21-22)
W dalszej części życiorysu św. Franciszka dowiadujemy się, jak wielkie znaczenie miało dla niego to miejsce. Miejsce, w którym 3 października 1226 roku zakończył swoje ziemskie życie.
Za zrządzeniem Bożym stało się, że jego święta dusza uwolniona z ciała miała przejść do Królestwa niebieskiego stąd, gdzie za życia po raz pierwszy otrzymała poznanie spraw Boskich, i wlanie zbawiennego namaszczenia. Chociaż bowiem wiedział, że po wszystkiej ziemi założone zostało Królestwo niebieskie, i wierzył, że w każdym miejscu Bóg udziela łaski swoim wybranym, to jednak doświadczył, że miejsce kościoła świętej Maryi w Porcjunkuli napełnione jest łaską bardziej obfitą i nawiedzane przez duchy z wysoka.
Przeto często mówił: „Baczcie, synowie, byście kiedyś nie opuścili tego miejsca. Jeśliby was wyrzucono na zewnątrz z jednej strony. wchodźcie z powrotem z drugiej, bo miejsce to jest naprawdę święte i mieszkanie Boga. Tutaj, gdy byliśmy nieliczni. Najwyższy pomnożył nas w liczbę; tutaj zapalił naszą wolę ogniem swej miłości; tutaj każdy, kto będzie się modlił pobożnym sercem, otrzyma to, o co by prosił, a ten, kto zgrzeszy, srożej będzie karany. Dlatego, wszyscy synowie, uważajcie to miejsce mieszkania Boga za godne czci i tutaj z całego serca uwielbiajcie Pana i dziękujcie Mu.” (1Cel 106)

Odpust Porcjunkuli
Porcjunkula była dla św. Franciszka miejscem szczególnego błogosławieństwa. Jedna z historii głosi, że latem 1216 roku święty poprosił Jezusa o to, by wszyscy po spowiedzi świętej odbytej ze skruchą i po nawiedzeniu kaplicy w Porcjunkuli mogli otrzymać odpust zupełny. Ze względu na gorliwość biedaczyny z Asyżu, Jezus udzielił mu tej wielkiej łaski.
Wówczas papież Honoriusz III, na prośbę Franciszka, udzielił odpustu w dzień rocznicy poświęcenia kapliczki w Porcjunkuli, tj. 2 sierpnia.
W roku 1921 papież Benedykt XV potwierdził wielowiekową tradycję odpustu Porcjunkuli, zatwierdzając, że odpust zupełny można zyskać w tej małej kapliczce w każdym dniu roku.
Natomiast papież Paweł VI w 1967 roku ogłosił, że 2 sierpnia w każdym kościele parafialnym możemy pod zwykłymi uzyskać tę łaskę.
Warunki uzyskania odpustu:
- pobożne nawiedzenie kościoła,
- odmówienie Modlitwy Pańskiej oraz Wyznania Wiary,
- przystąpienie do spowiedzi świętej,
- przyjęcie Komunii Świętej,
- modlitwa w intencjach Ojca Świętego (np. Zdrowaś Maryjo),
- brak przywiązania do jakiegokolwiek grzechu.
Kinga Opołka, MF Tau Kraków
Źródła:
https://www.franciszkanie.pl/artykuly/sw-franciszek-i-odpust-porcjunkuli
https://glosojcapio.pl/na-teraz/item/195-odpust-porcjunkuli
https://www.niedziela.pl/artykul/7079/nd/Odpust-Porcjunkuli
https://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Santa_Maria_degli_Angeli_(Porcjunkula).JPG